wtorek, 18 lipca 2017

Charakter kota - Lusia

Każdy kto ma kota wie, że ma on swój niepowtarzalny charakter, czasami nawet charakterek. Jeszcze bardziej jest to widoczne jeśli się ma kilka kotów. Koty różnią się od siebie tak bardzo jak ludzie. Każdy z nich jest jedyny, wyjątkowy. Z reguły dzieli się koty na dwa typy: ekstrawertyczny, czyli pełen energii, odważny, otwarty na ludzi i inne zwierzęta oraz introwertyczny - zamknięty, wycofany, zalękniony, lubiący samotność, ciszę i spokój. W tym poście przedstawię Wam moją najmłodszą kotkę - Lusię. Lusia jest zdecydowanie kotem ekstrawertycznym. Dziś jest 18 lipca. Mija dokładnie rok kiedy Lusia pojawiła się w naszym domu. Jej historię możecie przeczytać tutaj. A jaka jest Lusia? Skończyła już rok, więc jest już dorosłym kotem jednak wciąż zachowuje się jak mały, rozbrykany kociak. Nawet z wyglądu przypomina małego kotka, ponieważ jest mniejsza od Tosi i Wisi i ma mniejszy łebek. Wszystko ją interesuje. Wszędzie musi wejść. Gdy coś robię, ona już jest przy mnie. Jej ulubionym miejscem w domu jest blat kuchenny. Gdy tylko znajdę się w kuchni Lusia szybciutko na niego wskakuje. Daję jej wtedy chrupki tj. suchą karmę, a ona od razu z zadowolenia zaczyna mruczeć. Kiedy wychodzę z kuchni, ona siedząc na blacie zaczepia mnie łapką, żeby ją pogłaskać. Ma zainteresowania hydrologiczne. Lubi obserwować i łapać wodę płynącą z kranu. Często wchodzi do zlewu i przesiaduje tam. Lubi wchodzić w doniczki, które stoją na parapecie wysypując z nich ziemię. Wskakuje także do dużych donic przewracając je. Jej ulubioną zabawką jest papierek po cukierku. Zabawa zamienia się wtedy w prawdziwe polowanie. Siedząc na parapecie bardzo lubi obserwować co się dzieje za oknem. Wychodzi na balkon. Lusia ma swoją przyjaciółkę. Jest nią Tosia. Razem urządzają bardzo szybkie i intensywne gonitwy oraz kocie zapasy. Tosia pozwala Lusi na wszystko. Z Wisią Lusia również się bawi, także się ganiają, z tą jednak różnicą, że to Lusia jest obiektem polowań. Tych zabaw jest jednak mniej niż z Tosią. Lusia jest kotem, który nie jest strachliwy. Nie boi się innych ludzi tzn. nie chowa się przed nimi, ale zachowuje dystans. Nie boi się także wyjść na klatkę schodową. Schodzi na dół, a kiedy ma dość otwieram drzwi i wpuszczam ją do mieszkania. Jednym z jej ulubionych miejsc do spania jest hamak wiszący na kaloryferze. Kupiłam go zanim Lusia przybyła do naszego domu. Sądziłam, że spodoba się Tosi lub Wisi. Jednak żadna z nich nie chciała z niego korzystać. Hamaczek bardzo przypadł do gustu Lusince. Lusia robi najwięcej bałaganu przy kuwecie. Kiedy się załatwi, zakopując, jednocześnie wykopuje bardzo dużo żwirku. A ja tylko zamiatam i zamiatam. Lusia to bardzo przyjazny i towarzyski kot. Kiedy ma ochotę przychodzi do mnie, przytula się, bardzo mocno wtedy mrucząc. Jest pełna życia. Cieszę się bardzo, że jest z nami.

Czy u Was też mieszka taka niesforna Lusia? A może macie inne kocie żywe sreberko? Pochwalcie się. Zdjęcia mile widziane. 😊























Czas zrobić porządek z doniczkami


Lusia na swoim ulubionym miejscu










Serduszko

















Moje koty w 2022 roku

Witajcie moi Kochani.  Wisia Rok 2022 był bardzo trudnym rokiem dla mnie, ponieważ musiałam podjąć bardzo ciężką decyzję dotyczącą Wisiuni. ...